Programowanie to niezwykle ciekawe zajęcie. To właśnie dzięki niemu mogą powstawać rozwiązania, które w znacznym stopniu ułatwiają nam życie. Na ogół profesję tę kojarzymy jednak z osobami dorosłymi. Czy kiedykolwiek pomyśleliśmy, że programowaniem mogą zajmować się również dzieci? Otóż jest to ścieżka rozwoju dostępna również dla nich. Nawet więcej, to właśnie okres jeszcze przed rozpoczęciem pełnoletniości najbardziej nadaje się do tego, żeby rozpocząć naukę programowania. W związku z tym, że dziecięcy umysł jest chłonny jak gąbka, w lot pojmie on nie tylko podstawy, lecz nawet bardziej zaawansowane treści związane z programowaniem.
Poszczególne korzyści
Jakie są jeszcze zalety nauki programowania w wieku dziecięcym? Niewątpliwie należy do nich nieprawdopodobny rozwój mózgu. Dzieci, dzięki temu, że nabywają umiejętności związane z programowaniem, stają się inteligentniejsze i bystrzejsze. Krótko mówiąc, rozwijają swój umysł na szeroką skalę. A to będzie się im mogło przydać nawet wtedy, gdy w swoim życiu zawodowym nie będą programistami czy programistkami, tylko będą się zajmować zupełnie innymi obszarami.
Nie należy jednak wykluczać możliwości, że to, co początkowo było tylko hobby, w przyszłości stanie się głównym źródłem dochodów. A to kolejny argument za tym, że warto uczyć dzieci programowania. Bo co jak co, ale praca związana z technologiami informatycznymi jest jedną z najlepiej płatnych. Dzięki wykonywaniu zawodu programisty szczęśliwiec będzie wprost opływać w pieniądze. Stanie się częścią intelektualnej i finansowej elity społeczeństwa i, co tu dużo ukrywać, wszyscy będą mu zazdrościć.
Odpowiedź na pytanie, dlaczego warto uczyć dzieci programowania może też po prostu być taka – żeby nie żałować. Na pewno wiele osób, które miota się na rynku pracy między słabo płatnymi zajęciami, ma w sobie gorycz i żal, że w odpowiednim momencie nie skierowało swojego życia na właściwe tory. Dlatego, żeby potem nie pluć sobie w brodę, warto już od najmłodszych lat myśleć o swojej przyszłości.